Artur Boruc (Polska, Fiorentina)

i

Autor: archiwum se.pl Teoretycznie może zagrać na EURO 2012, ale tylko... teoretycznie. W praktyce Boruc już od dawna nie ma szans na powołanie od Franciszka Smudy. Po aferze w samolocie podczas powrotu z tournee po USA (Boruc pił wino z Michałem Żewłakowem), selekcjoner skreślił „Borubara” i w każdym wywiadzie powtarza, że nie ma dla niego powrotu do drużyny narodowej.

POLSKA - UKRAINA 22.03.2013. Boruc: Cieszę się, że trener Waldemar Fornalik pozwolił mi wrócić do kadry

2013-03-21 14:33

POLSKA - UKRAINA 22.03.2013. Artur Boruc wydaje się pewniakiem w bramce reprezentacji Polski. Jeszcze kilka miesięcy temu taka perspektywa wydawała się mało prawdopodobna. Jednak golkiper Southampton ciężką pracą udowodnił, że kadra znów może na niego liczyć. Mecz Polska - Ukraina już w piątek o 20:45. Transmisja na żywo będzie przeprowadzona przez Telewizję Polską i Polsat Sport.

- Ktoś słyszy "Boruc" i wkłada człowieka do szuflady z odpowiednią etykietką. A prawda czasami jest bardziej złożona. Cieszę się, że trener Waldemar Fornalik pozwolił mi wrócić do kadry. Jednocześnie - dałem mu trochę argumentów, znalazłem klub i zacząłem w nim nieźle grać - powiedział Boruc w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

- Życie nauczyło mnie, że nie warto nadstawiać drugiego policzka. Mimo że chciałem grać w reprezentacji i zależało mi na Euro. Smuda dorzucił swoje pięć groszy do opinii o mnie i za wszelką cenę chciałem mu się odgryźć - dodał Boruc.

- To dziennikarze wykreowali starcie Boruc - Szczęsny, którzy podobno nie potrafią się porozumieć. Trenowaliśmy już kiedyś razem, w Legii i w reprezentacji przed mistrzostwami Europy w 2008 i zawsze było w porządku. Nie doszukujmy się sensacji - powiedział Boruc.

Najnowsze