Zaur Sadajew, Lech Poznań

i

Autor: CYFRASPORT Zaur Sadajew, Lech Poznań

Puchar Polski: Znicz zgasł w Pruszkowie. Lech Poznań rozstrzelał rywali

2015-03-03 21:58

W pierwszym ćwierćfinale Pucharu Polski nie było żadnych niespodzianek. Lech Poznań pewnie rozprawił się z drugoligowym Zniczem Pruszków 5:1 i prawdopodobnie zapewnił sobie awans do kolejnej rundy. Wysokie rozmiary zwycięstwa gości to głównie zasługa rezerwowego Zaura Sadajewa. Czeczen miał udział przy trzech bramkach swojego zespołu.

Nie będzie wielką niespodzianką jeżeli powiemy, że od pierwszych minut na boisku była tylko jedna drużyna - Lech Poznań. Goście notorycznie zatrudniali bramkarza gospodarzy Michała Bigajskiego, który skapitulował już w 17. minucie. Karol Linetty przejął bezpańską piłkę w polu karnym i pewnym strzałem dał swojej ekipie prowadzenie. Piłkarze "Kolejorza" poczuli się tak pewnie, że później zupełnie oddali inicjatywę Zniczowi.

Maciej Skorża przed 1/4 finału Pucharu Polski: Nie zlekceważymy Znicza! [WYWIAD]

Taka postawa zemściła się na początku drugiej połowy, kiedy to efektownym wolejem popisał się Arkadiusz Jędrych. Piękne trafienie kapitana Znicza dało remis i nadzieję na korzystny wynik. Na nieszczęście gospodarzy, na murawie pojawił się Sadajew. Po jednej z jego pierwszych akcji bramkę na 2:1 zdobył Dariusz Formella. Czeczen poczuł się na tyle komfortowo, że kolejne dwie postanowił już wbić sam. W 90. minucie piłkarzy z Pruszkowa dobił Muhamed Keita.

Wysokie zwycięstwo Lecha 5:1 praktycznie rozstrzygnęło już rywalizację w tym ćwierćfinale. Drugi mecz to czysta formalność. Rewanż zostanie rozegrany 19 marca.

Znicz Pruszków – Lech Poznań 1:5 (0:1)
Bramki:
Jędrych 49 - Linetty 17, Formella 62, Sadajew 65, 67, Keita 90

Znicz: Michał Bigajski - Andrzej Niewulis, Arkadiusz Jędrych, Piotr Gurzęda, Michał Kucharski - Marcin Rackiewicz, Paweł Tomczyk, Igor Biedrzycki (79. Adam Chrzanowski), Daniel Nawrocki (67. Maksymilian Banaszewski), Karol Grudniewski (68. Bartosz Żurek) - Maciej Górski

Lech: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Tamas Kadar, Luis Henriquez - 28. Dariusz Formella (72. Szymon Pawłowski), Łukasz Trałka, Karol Linetty (46. Arnaud Sutchuin-Djoum), Dawid Kownacki, Muhamed Keïta - Vojo Ubiparip (60. Zaur Sadajew)

Żółte kartki: Niewulis - Trałka
Czerwona kartka: Maciej Górski (za kopnięcie przeciwnika).

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze