Borussia - Maryslia, Kuba Błaszczykowski

i

Autor: East News Borussia - Maryslia, Kuba Błaszczykowski

Jakub Błaszczykowski o grze ze Śląskiem Wrocław: Długo się nie zastanawiałem

2014-08-07 0:59

Środowy sparing Borussii Dortmund ze Śląskiem Wrocław (3:0) był niezwykle szczególny dla Jakuba Błaszczykowskiego. Piłkarz wicemistrzów Niemiec rozegrał swój pierwszy mecz od czasu zerwania więzadeł krzyżowych. Juergen Klopp desygnował go na plac gry, chociaż nie był wpisany w protokół meczowy. "Błaszczu" opowiedział o kulisach tego szalonego występu.

- Wspólnie z trenerem podjęliśmy decyzję, że pojawię się dzisiaj na murawie. Siedząc na ławce czułem ogromną chęć dołączenia do kolegów na boisku. Trener dał mi jeden sygnał, czy chcę wejść na 3-4 minuty i długo się nie zastanawiałem. Zapytałem go tylko, czy nie żartuje i mogłem wejść do gry - powiedział 28-latek.

Śląsk Wrocław - Borussia Dortmund, wynik 0:3. Surowa lekcja i powrót Błaszczykowskiego

Pewnemu człowiekowi ten pomysł jednak nie przypadł do gustu. - Jedyną niezadowoloną osobą z mojego występu był tylko nasz klubowy doktor, który zdecydowanie nie popierał mojego dzisiejszego występu. Na szczęście wszystko jest w porządku i nie będzie miał mi tego długo za złe - skomentował.

Robert Lewandowski będzie czołową postacią FIFA 15! [WIDEO]

Klopp wpuścił "Błaszcza" na boisko w 87. minucie gry. Przy okazji wejścia na murawę Polak otrzymał gromkie brawa od kibiców. Przypomnijmy tylko, że Błaszczykowski zerwał więzadła krzyżowe pod koniec stycznia.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze