Pogoń Szczecin. Skarb Ekstraklasy "SE" i Gwizdka24.pl

2015-02-12 13:36

Pogoń Szczecin pierwszą część sezonu zakończyła w górnej połowie tabeli i z pewnością celem na rundę wiosenną będzie utrzymanie w grupie mistrzowskiej. Szczecinianie nie są jednak jedynymi, którym marzy się czołowa ósmeka, dlatego też walka o nią zapowiada się na niezwykle interesującą.

Rok założenia: 1948
Adres: ul. Karłowicza 28, 71-102 Szczecin
Barwy: granatowo-bordowe
Mistrzostwa: Brak
Transfery: Przybyli: Michał Janota (Korona), Vladimirs Kamess (Amkar Perm), Karol Danielak (Chrobry Głogów)
Ubyli: Maciej Dąbrowski (Zagłębie Lubin), Jakub Bąk (GKS Tychy), Andrzej Kotłowski (Błęktini Stargard Szczeciński), Filip Kozłowski (Rozwój Katowice), Shohei Okuno (Bytovia Bytów), Tomasz Lisowski (Widzew Łódź), Bruno Loureiro (szuka klubu)

1. OD NIEGO NAJWIĘCEJ ZALEŻY – Marcin Robak (33 l., napastnik)
To było najgorsze półrocze w karierze króla strzelców poprzedniego sezonu. Najpierw Marcin Robak musiał walczyć z Chińczykami z Guizhou Renhe o odszkodowanie za zerwany kontrakt, a potem doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry do końca rundy jesiennej. Stąd zaledwie cztery gole na jego koncie. Wiosną powinien już jednak wrócić stary dobry Marcin. Choć jego umiejętności nikt w Ekstraklasie nie podważa, to jednak będzie musiał udowodnić, że 22 bramki zdobyte w sezonie 2013/2014 nie były jedynie jednorazowym błyskiem formy. Cała gra Pogoni wiosną będzie ukierunkowana na Robaka. Wszyscy liczą, że jego trafienia pomogą „Portowcom” w awansie do czołowej ósemki ligi.

2. NOWY LIDER? – Michał Janota (25 l., pomocnik)
Mając za plecami Rafała Murawskiego, Michał Janota może być wiosną głównym kreatorem gry Pogoni. Sprowadzono go z Korony po to, by podaniami „na nos” otwierał Marcinowi Robakowi drogę do bramki rywali. Nauczony futbolu w holenderskich klubach Janota, w Koronie nie mógł pokazać pełni swoich umiejętności. Filigranowy rozgrywający prezentuje elegancki, techniczny styl, który mocno kłócił się z preferowaną w Kielcach fizyczną walką na boisku. W Pogoni będzie kreował i improwizował. Zagra wreszcie tak, jak umie i lubi. Ale na razie jest kontuzjowany...

Poważna kontuzja Patryka Małeckiego! Sezon ma już z głowy

3. ZABŁYŚNIE NA WIOSNĘ? – Vladymirs Kamess (26 l., pomocnik – napastnik)
Reprezentant Łotwy ma być alternatywą dla Robaka i Łukasza Zwolińskiego (w ostatnich dniach okresu przygotowawczego nabawił się poważnej kontuzji). W razie konieczności Kamess może grać również w drugiej linii. Mimo że w Amkarze Perm nie zaszalał, a tuż przed transferem do Szczecina został nawet odsunięty od treningów z pierwszym zespołem, to doświadczenie z mocnej ligi rosyjskiej powinno procentować w Polsce.

4. CO ON TUTAJ ROBI? – Patryk Małecki (26 l., pomocnik)
Przez lata miał opinię krnąbrnego, ale nadzwyczaj zdolnego zawodnika. Teraz w odniesieniu do „Małego” używany jest tylko ten pierwszy przymiotnik. Obserwując jego grę trudno oprzeć się wrażeniu, że marzenia o wielkiej karierze trochę przeciekają mu przez palce. Brak mu tego błysku, odrobiny boiskowego szaleństwa, improwizacji, które cechowały go w Wiśle. Sprawia wrażenie jakby pogodził się z rolą rezerwowego i jest zadowolony tylko z tego, że na jego konto co miesiąc wpływa 50 tysięcy złotych pensji. Przez większą część wiosny nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu, bo dochodzi do siebie po zerwaniu wiązadeł krzyżowych.

5. WIELKA NIEWIADOMA – Jan Kocian (57 l., trener)
Najlepszy trener Ekstraklasy poprzedniego sezonu, w Szczecinie stanął przed trudnym wyzwaniem. Jesienią zastąpił na stanowisku trenera Pogoni Dariusza Wdowczyka i nawet w przypadku słabszych wyników nikt nie miał do niego pretensji, bo dopiero poznawał zespół. Po przepracowaniu zimy cała odpowiedzialność za grę drużyny wiosną spadnie już na jego barki. Będzie miał okazję udowodnić, że w Ruchu Chorzów mocno się pomylili zwalniając go po przegranych derbach z Górnikiem, a opinie działaczy „Niebieskich”, że „zajechał” ten zespół, to jedynie plotki zazdrośników.

6. PROGNOZA GWIZDEK24.PL
W sparingach Pogoń grała w kratkę. W lidze ma już jednak funkcjonować jak dobrze naoliwiona maszyna. Celem „Portowców” jest awans do czołowej ósemki, a jej największym atutem doświadczenie i ligowe obycie liderów. Czy to wystarczy, by powalczyć o grupę mistrzowską? Zobaczymy. Łatwo na pewno nie będzie.

7. MECZE KONTROLNE PODCZAS ZIMOWYCH PRZYGOTOWAŃ
* Gwardia Koszalin 5:1 (Zwoliński 2, Murayama, Robak, Kamess)
* Błękitni Stargard Szczeciński 1:2 (Murayama)
* Kotwica Kołobrzeg 1:0 (Szymiński)
* Flota Świnoujście 2:0 (Robak, Murawski)
* Vojvodina Nowy Sad (Serbia) 0:3
* Wolfsberger AC (Austria) 0:1
* Universitatea Craiova (Rumunia) 0:0
* FK Jagodina (Serbia) 2:1 (Murawski, Robak – karny)

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze