Jacek Kiełb, Korona Kielce

i

Autor: archiwum se.pl

Korona vs Widzew. Dla kogo utrzymanie?

2014-04-27 13:06

Po 2 tygodniach przerwy rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy wracają na Arenę Kielc, gdzie miejscowa Korona podejmie ostatni zespół w tabeli Widzew Łódź. Dla obu zespołów żarty się skończyły – muszą za wszelką cenę wygrać, by wciąż liczyć się w walce o utrzymanie. Nieznacznym faworytem jest Korona, jednak piłkarze Widzewa przekonują, że stać ich na sprawienie niespodzianki. Początek meczu o godz. 15.30.

Zespół z Kielc zajmuje 12. Miejsce w tabeli i ma 8. Punktów przewagi nad dzisiejszym rywalem. Jose Rojo Martin „Pacheta” i jego sztab szkoleniowy nie mogą spać spokojnie, bo o wczorajszych zwycięstwach Podbeskidzia, Śląska i Jagiellonii oznacza, że w przypadku straty punktów ich sytuacja w tabeli może mocno się skomplikować.
Jak tlenu punktów potrzebują też Widzewiacy, którzy wydają się być murowanym kandydatem do spadku. Trener łodzian Artur Skowronek nie traci jednak optymizmu: - Przed najbliższym meczem, jak i przed całą rundą jesteśmy nastawieni ofensywnie. Chcemy wykorzystać szansę, którą mamy dzięki reformie rozgrywek, aby po zakończeniu świętować utrzymanie - mówił na konferencji prasowej szkoleniowiec gości Artur Skowronek. Jego zespół walczy nie tylko o punkty, ale też o… pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe.

Jagiellonia - Piast, wynik 4:3. Błysk Daniego Quintany

Jesienią po dwóch golach Jacka Kiełba górą była Korona, która wygrała 2:1. Jak będzie tym razem? Transmisja w Polsat Sport Extra i Canal + Family o 15,30.

Najnowsze