Mistrz olimpijski Tomasz Majewski zarabia 716 tysięcy rocznie. Mniej niż piłkarze z polskiej ligi...

2011-02-16 19:00

W świecie sportu zarobki nie zawsze idą w parze z wynikami. Mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski z 716 tysiącami zarobionymi w 2010 roku zajął dopiero 98. miejsce w "Złotej Setce" - rankingu najlepiej zarabiających polskich sportowców. Wyprzedziło go między innymi wielu piłkarzy polskiej ligi, która poziomem nie zachwyca.

W 2010 roku mistrz olimpijski z Pekinu zajął 2. miejsce w mistrzostwach Europy w Barcelonie, co Polski Związek Lekkiej Atletyki nagrodził sumą 15 000 zł, zaś minister sportu - 13 800 zł.

Z kolei w prestiżowym - i bardzo dobrze płatnym - cyklu mityngów Diamentowa Liga Tomasz Majewski zajął 3. miejsce, za co specjalnej nagrody wprawdzie nie było, za to sumę wynagrodzeń za udział w płatnych mityngach szacujemy aż na 100 000 dolarów (blisko 300 tysięcy złotych).

Przeczytaj koniecznie: Złota Setka 2010, najlepiej zarabiający polscy sportowcy: Kubica, Gortat, Janikowski

Bardzo istotną część dochodów kulomiota stanowi kontrakt sponsorski z Orlenem - przynosi on Majewskiemu około 300 tysięcy złotych rocznie. Do dochodów Majewskiego w 2010 roku należy też doliczyć nagrodę za 2. miejsce w klasyfikacji polskich lekkoatletów "Złote Kolce" (5000 zł) oraz comiesięczne stypendium - 6900 zł.

Jednak nawet po dodaniu tych wszystkich sum zarobki mistrza olimpijskiego nie prezentują się okazale na tle dochodów innych polskich sportowców.  Taki Dawid Janczyk, piłkarz, który aktualnie nie może znaleźć sobie klubu, w zeszłym roku zarobił dwa razy więcej od Majewskiego, a i w naszej lidze kontrakty wyższe niż 700 tysięcy złotych nie należą do rzadkości...

RAMKA - TOMASZ MAJEWSKI W POPRZEDNICH NOTOWANIACH "ZOTEJ SETKI"
na czerwono - zajęte miejsca
na czarno - zarobione kwoty (w milionach złotych)

Najnowsze