Vancouver: Małysz wydaje premię

2010-02-16 9:44

Zadowolony ze swojego sobotniego występu Adam Małysz (33 l.) postanowił uzewnętrznić radość w zakupach. Nie skąpił grosza w sklepie z pamiątkami na terenie wioski olimpijskiej.

Swoją radością podzielił się z najbliższymi. Dla siebie i dla nich kupił bluzy i czapki z olimpijskim emblematem. Kupił też aparaty fotograficzne. Chce to wysłać pocztą, bo do kraju powróci dopiero w przyszłym tygodniu.

Ubytki w jego kieszeni szybko uzupełnione zostaną po powrocie. Premia od PKOl za srebrny medal wyniesie 150 tys. złotych. A wierzymy, że jej wysokość powiększy się po sobotnim konkursie na dużej skoczni.

Najnowsze