Skandal we Francji: Ribery się przyznał, Benzema następny!

2010-04-20 16:42

Franck Ribery przyznał się do korzystania z usług nieletniej prostytutki i został zwolniony przez śledczych. Kolejnym winnym ma być Karim Benzema.

Skandal wokół imprezy w paryskiej Cafe Zaman, jaką urządzili sobie czołowi piłkarze reprezentacji Francji, zatacza coraz szersze kręgi. Seksaferę ostro krytykuje prasa w Anglii i Niemczech.

Franck Ribery już się przyznał. Twierdzi, że nie wiedział, ile lat ma dziewczyna, nie sprawdził. Jego adwokat pani Sophie Bottai powtarza, że jej klient był przesłuchiwany jako świadek.

Przeczytaj koniecznie: Seks afera we Francji

Pełną dyskrecję zachowuje prawnik Sidneya Govou - żadnych oświadczeń dla mediów. Niemal pewne są nazwiska pozostałych dwóch uczestników balangi w Paryżu. Byli nimi Karim Benzema (Real Madryt) i Hatem ben Arfa (Olympique Marsylia). Obaj mają zostać przesłuchani w ciągu najbliższych kilku godzin.

Wszyscy spekulują, co zrobi Raymond Domenech. Francja nie jest krajem, gdzie surowość obyczajów panuje w sposób bezwzględny, ale opinia publiczna może wywrzeć presję na selekcjonerze, by zrezygnował ze skompromitowanych piłkarzy.

"Les Bleus" bez Ribery'ego i Benzemy na MŚ w RPA - to dla kibiców francuskich rzecz nie do pomyślenia.

Najnowsze