Polska - Szkocja 0:1. Wojciech Kowalczyk: To przegrane pokolenie!

2014-03-07 9:56

Ta reprezentacja nie stwarza żadnych nadziei na przyszłość. Czas na rewolucję. Kadrowicze są tak przyzwyczajeni do przegrywania, że im jest już wszystko jedno. Nie zgadzam się, że już gorzej być nie może. Ci piłkarze gwarantują, że z każdym meczem może być gorzej - mówi nam Wojciech Kowalczyk (42 l.), 39-krotny reprezentant Polski.

"Super Express": Jak oceniasz mecz ze Szkocją? Dramat czy zauważyłeś coś pozytywnego?

Wojciech Kowalczyk: - Dramat. Mamy do czynienia z pokoleniem przegranych piłkarzy. Przegrali nam Euro i eliminacje do MŚ w Brazylii, więc są przyzwyczajeni do porażek. Z nich już nic nie będzie. Mam duże pretensje do trenera Nawałki, bo nic nie zmienia. Fornalik skopiował kadrę Smudy, a Nawałka kopiuje zespół Fornalika. Leżymy. Niektórzy pocieszają się, że już gorzej być nie może. Otóż nie: może być, ci gracze są w stanie zagrać jeszcze słabiej.

Zobacz również: Polska - Szkocja 0:1. Arkadiusz Milik: Skorzystałem z nieszczęścia Lewego [WYWIAD]

- Nie było Lewandowskiego i Błaszczykowskiego.

- Proszę mnie nie rozśmieszać! Potężny, prawie 40-milionowy naród tłumaczy się brakiem dwóch piłkarzy?! W eliminacjach Euro też ich może zabraknąć, choćby przez kontuzje. A poza tym oni grali w większości przegranych meczów, więc ich obecność nie jest żadną gwarancją. Znam tę kadrę na wylot. Już przed meczem mogę powiedzieć, że jak padnie bramka dla rywali, to Glik będzie miał w niej udział. Pewne jest również, że Piszczek będzie słaby w defensywie. A to, że oddaliśmy 2-3 strzały z dystansu, mnie nie podnieca. W meczach Podbeskidzia takich uderzeń jest więcej. Czas na rewolucję. Bo może i ta kadra awansuje na Euro, w końcu grupa jest do przejścia, ale nawet jeśli wejdą, to nic tam nie pokażą.

- Rewolucja powinna polegać na zasileniu kadry piłkarzami z U21?

- Byłem na meczu U21 w Białymstoku, wygranym z Litwą 5:0. Tam nie ma przypadku. Od momentu śpiewania hymnu z ręką na sercu do wejścia na boisko ostatniego piłkarza - wszystko jak trzeba. Tam każdy potrafi grać, a najprzyjemniej patrzy się na tych zaawansowanych technicznie - Pawłowskiego, Zielińskiego, Wolskiego. Teraz ciężko im będzie przeskoczyć do pierwszej reprezentacji, bo mało grają w klubach, ale dzięki takim piłkarzom o przyszłość kadry jestem spokojny.

Przeczytaj także: Grali rywale Polski w eliminacjach Euro 2016, Niemcy namęczyli się z Chile

- A gdyby zorganizować sparing kadry z zespołem U21, to kto by wygrał?

- Po takim meczu prezes Zbigniew Boniek i cały sztab kadry z Nawałką na czele musiałby się podać do dymisji, a reprezentanci powinni zakończyć kariery. Bo młodzieżówka rozbiłaby ich w pył. Nie byłoby co zbierać.

Najnowsze