Kamil Glik

i

Autor: archiwum se.pl 53. miejsce, Kamil Glik (25 l.), 1 600 000 zł Cały poprzedni rok spędził w Torino Calcio (zarobki 350 tys. euro), z którym awansował do Serie A. Latem klub z Turyn za 300 tys. euro wykupił 50 procent praw do karty reprezentanta Polski. Druga połowa należy do Palermo, które dążyło do tego, aby nasz obrońca w rundzie rewanżowej obecnego sezony grał właśnie w klubie z Sycylii. Pomysł nie wypalił, bo Polak dobrze czuje się w Torino, w którym zostaje do końca bieżących rozgrywek. Podczas świąt Bożego Narodzenia został okradziony. Z jego domu,który położony jest w centrum Turynu, złodzieje wynieśli przedmioty o wartości 5 tys. euro oraz blisko 3 tys. euro w gotówce. W tym roku Glik zostanie ojcem.W 2011: 1,5 mln (57. miejsce)Prognoza: awans

Polska – Dania. Kamil Glik: to dla nas ostatni sprawdzian

2013-08-13 0:02

- Tej konfrontacji nie możemy traktować jak zwykłego spotkania towarzyskiego, bo przecież we wrześniu czekają nas dwa eliminacyjne mecze mistrzostw świata z Czarnogórą oraz San Marino i środowa potyczka będzie dla nas ostatnim sprawdzianem. Poza tym Dania to wymagający rywal i na jej tle będziemy mogli przekonać się, w jakiej znajdujemy się obecnie dyspozycji – powiedział Kamil Glik o zbliżającej się towarzyskiej potyczce reprezentacji Polski z Danią.

- Dlatego wypadałoby wreszcie odnieść w Gdańsku pierwsze zwycięstwo. W środowym spotkaniu nie mogę być jednak pewny występu, bo kandydatów do gry na środku obrony nie brakuje. Niezależnie jednak od tego, czy dostanę od trenera szansę, zawsze przyjeżdżam na zgrupowania reprezentacji Polski z wielką radością i trenuję z pełnym zaangażowaniem - przyznał.

Były piłkarz Piasta Gliwice przyjechał do Gdańska jako nowy kapitan 16. zespołu Serie A.

- Gram w Torino już dwa lata i w tym czasie zdążyłem wyrobić sobie pewną markę. Na razie wyprowadzałem mój zespół na boisko tylko w meczach sparingowych, bo we Włoszech liga jeszcze się nie rozpoczęła. Podczas najbliższego weekendu czeka nas spotkanie w krajowym pucharze, a za dwa tygodnie rusza Serie A. Mam nadzieję, że zarówno w klubie, jak i reprezentacji Polski będzie to dla mnie udany sezon - podsumował Kamil Glik.

Najnowsze