Czwarta kolejka Premier League nie mogła rozpocząć się lepiej. Gospodarze od początku rzucili się do ataku, co bardzo źle się dla nich skończyło. Wynik otworzył Sergio Aguro, pokonując Szczęsnego z bliskiej odległości. Polak nic nie mógł zrobić.
Łukasz Fabiański: W Arsenalu nic nie straciłem!
Wielkie emocje zaczęły się po przerwie. "Kanonierzy" najpierw wyrównali, później wyszli na prowadzenie. Obie bramki były wspaniałe - Jack Wilshere popisał się podcinką, natomiast Alexis Sanchez huknął nie do obrony z woleja pod poprzeczkę! Kiedy wydawało się, że podopieczni Arsene'a Wengera wywalczą komplet punktów, do remisu doprowadził Martin Demichelis. Szczęsny i Mathieu Flamini przeszkodzili sobie w interwencji i nie zdołali przeciąć toru lotu piłki po strzale głową Argentyńczyka, chociaż byli blisko.
Arsenal Londyn - Manchester City 2:2 (0:1)
Bramki: Wilshere 63, Sanchez 74 - Aguero 28, Demichelis 83
Arsenal: Wojciech Szczęsny - Mathieu Debuchy (81. Calum Chambers), Per Mertsacker, Laurent Koscielny, Nacho Monreal - Alexis Sanchez, Jack Wilshere, Mathieu Flamini (90. Mikel Arteta), Aaron Ramsey, Mesut Oezil - Danny Welbeck (88. Alex Oxlade-Chamberlain)
Man City: Joe Hart - Pablo Zabaleta, Vincent Kompany, Martin Demichelis, Gael Clichy - Jesus Navas, 18. Frank Lampard (46. Samir Nasri), Fernandinho (77. Aleksandar Kolarov), David Silva, James Milner - Sergio Aguero (67. Edin Dżeko)
Żółte kartki: Flamini, Monreal, Sanchez - Lampard, Zabaleta, Fernandinho, Aguero
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail