Szczęsny pali

i

Autor: -

Kibice Arsenalu Londyn: Wojciech Szczęsny pali papierosy, kiedy chce!

2015-01-26 9:02

Wpadki faworytów, ale nie Arsenalu Londyn - ekipa Arsene'a Wengera pokonała nadmorski Brighton i awansowała do kolejnej rundy najstarszych rozgrywek świata, Pucharu Anglii. Kibice Kanonierów nie zapomnieli o polskim bramkarzu, Wojciechu Szczęsnym, który na to spotkanie wrócił między słupki.

Polak zagrał poprawnie, nie zawinił przy żadnej z bramek. Arsenal kontrolował mecz - prowadził 2:0, potem 3:1.

Szczęsny w najważniejszych rozgrywkach jednak nie gra - zastępuje go Kolumbijczyk David Ospina. Polak stracił w oczach trenera Wengera po tym jak zawalił mecz z Southampton, a potem ostentacyjnie wparował pod prysznic z papierosem.

Nawiązali do tego kibice Arsenalu - śpiewali "Wojciech Szczęsny, he smokes when he wants", czyli że "pali, kiedy chce".

W 1/16 sypęło sensacjami i to dużego kalibru.

Cambridge United FC Manchester United 0-0
Blackburn Rovers Swansea City 3-1
Southampton FC Crystal Palace Londyn 2-3
Chelsea Londyn Bradford City AFC 2-4
Derby County Chesterfield FC 2-0
Preston North End FC Sheffield United 1-1
Birmingham City FC West Bromwich Albion 1-2
Cardiff City FC Reading FC 1-2
Sunderland AFC Fulham Londyn 0-0
Manchester City Middlesbrough FC 0-2
Tottenham Londyn Leicester City 1-2
Liverpool FC Bolton Wanderers 0-0
Bristol City FC West Ham United 0-1
Aston Villa FC AFC Bournemouth 2-1
Brighton & Hove Albion FC Arsenal Londyn 2-3
Rochdale AFC Stoke City FC - grają w poniedziałek

Najnowsze