Formuła 1, Grand Prix Australii

i

Autor: East News

GP Chin. Nico Hulkenberg: Strajku nie będzie

2014-04-18 11:54

Przed grand Prix Chin Formuły 1 pojawiły się obawy, że kilku kierowców może ogłosić strajk z powodu zaległych wynagrodzeń. Nico Hulkenberg z Force India uspokaja jednak, że do protestu nie dojdzie.

- Media podały do informacji, że planujemy strajk. Dyskutowaliśmy o tym, ale nie dojdzie do protestu - mówi Hulkenberg, który nie dostał jeszcze wynagrodzenia od Saubera. - Tak, jest problem zaległych pieniędzy i omawialiśmy go na spotkaniu GPDA. Nie podoba nam się to i taka sytuacja nie powinna mieć miejsca na szczycie motorsportu. Staramy się wyjaśnić tę kwestię.

Przeczytaj: Jerzy Dudek: Bale zaczyna się spłacać [WYWIAD]

Po raz pierwszy problem z zaległymi wypłatami pojawił się na zakończeniu sezonu 2013. To wtedy Kimi Raikkonen oznajmił, iż Lotus F1 Team nie wypłacił mu wynagrodzenia za starty oraz premii za punkty.

Najnowsze