Piękni chłopcy, piękni...

2010-06-30 2:34

Kiedy Vicente del Bosque po godzinie zastanawiania się zmienił wreszcie Fernando Torresa na jego imiennika Llorente, Hiszpania wreszcie ruszyła. Na pozycji napastnika wreszcie pojawił się pełnowartościowy gracz.

Piękni chłopcy na widok których piszczą panienki nie mają w RPA fartu. Po Torresie ruszył do szatni popluwając na trawę Cristiano Ronaldo o którym najciekawsza informacja prasowa ostatnio była taka, że zwykł sobie... golić pośladki.

O wyczynach boiskowych nie było wiele do powiedzenia. Z kolejną „świętą krową” o urodzie modela boryka się Bert van Marwijk. Robin van Persie udaje, że straszy przeciwników. Dla dobra drużyny  holenderski trener od dawna powinien go zastąpić pełnosprawnym Huntelaarem. Ale co by powiedziały nastolatki jak Holandia długa?

Kazimierz Górski mawiał, że piłkarz, który więcej niż minutę spędza czesząc włosy przed lustrem, najlepiej zostawić tam do końca meczu. W RPA ta reguła mądrego pana Kazia doskonale się sprawdza.

Najnowsze