Kamil Kosowski: Na Cyprze też potrafią grać w piłkę

2011-08-06 6:30

Kamil Kosowski (34 l.) ostrzega przed hurraoptymizmem po tym, jak Wisła Kraków trafiła w eliminacjach Ligi Mistrzów na cypryjski APOEL Nikozja. "Kosa" dobrze zna oba kluby, bo w Krakowie spędził prawie pięć lat, a w zespole mistrza Cypru - dwa.

"Super Express": - Kto ma większe szanse awansu? Niektórzy mówią, że Wisła jest już jedną nogą w Lidze Mistrzów...

Kamil Kosowski: - Na papierze wygląda to bardzo dobrze, bo to teoretycznie najłatwiejszy rywal w tej wieloletniej walce Wisły o Ligę Mistrzów. Ostrzegam jednak przed hurraoptymizmem. Z tego, co wiem, na Cyprze też się cieszą, że wylosowali właśnie Wisłę. Szanse oceniam pół na pół, może z małym wskazaniem na APOEL, bo drugi mecz mają u siebie. Generalnie, to bardzo podobne kluby. APOEL dominuje na Cyprze, a Wisła w Polsce.

- Co jest ich silną stroną?

- Przypominają mi właśnie Wisłę, bo są solidni z tyłu i mają trzech zawodników, którzy mogą zrobić różnicę. Jest tam cypryjski odpowiednik Maora Meliksona. To Konsantinos Charalimbidis. Na niego Wisła będzie musiała bardzo uważać, bo on czasem w pojedynkę potrafi wygrać mecz. Właśnie tak jak Melikson.

- Dwa lata temu awansowaliście z APOEL-em do Ligi Mistrzów. Obecny zespół jest słabszy czy silniejszy?

- Jest po prostu inny, bo doszło sporo graczy. Transfery, których dokonał APOEL, wskazują, że nikt tam ostatnich lat nie przespał. Sprowadzili z Kopenhagi bardzo dobrego napastnika Gustavo Mandukę, doszedł też Ailton Almeyda. Jest nowy trener, który świetnie potrafi rozpracować rywala. Zauważmy, że APOEL tylko zremisował u siebie w poprzedniej rundzie ze Slovanem, ale wygrał mecz wyjazdowy. Czyli są groźni nie tylko na swoim boisku.

- W rewanżu będzie bardzo gorąco. Jakie to może mieć znaczenie?

- Znaczenie mogłoby mieć, ale... Większość graczy Wisły pochodzi właśnie z ciepłych krajów. Są Izraelczycy, jest Argentyńczyk, Honduranin, Kostarykańczyk... Dla nich cypryjski upał to nic strasznego. Dlatego pod tym względem APOEL nie będzie miał większej przewagi. Ale reasumując to groźny rywal. Mistrzostwo Cypru wygrali w cuglach, widać, że są w gazie. Dlatego Wisła musi bardzo uważać.

Kamil Kosowski w Wiśle

115 ligowych meczów - 13 goli
Trzy mistrzostwa Polski, dwa Puchary Polski

Kamil Kosowski w APOEL-u

44 ligowe mecze - 5 goli
Mistrzostwo Cypru i Superpuchar
Awans do Ligi Mistrzów z tym zespołem

APOEL Nikozja

Założony 8 listopada 1926 roku

Sukcesy: 21-krotny mistrz Cypru, 19-krotny zdobywca Pucharu Cypru

Występy w fazie grupowej Ligi Mistrzów: 6 meczów w sezonie 2009/2010 (1:1 i 0:0 z Atletico Madryt, 0:1 i 2:2 z Chelsea, 0:1 i 1:2 z FC Porto)

Występy w tegorocznych kwalifikacjach Ligi Mistrzów: 4:0 i 2:0 z Skenderbeu Korcza (Albania), 0:0 i 2:0 ze Slovanem Bratysława (Słowacja)

Najnowsze