Marko Suler o wyeliminowaniu Celtiku: Spłaciłem dług wobec Legii

2014-08-28 13:30

Marko Suler (31 l.), który w ubiegłym sezonie grał w Legii Warszawa, awansował z Mariborem do Ligi Mistrzów, ucierając nosa nieszczęsnemu Celtikowi Glasgow. Słoweniec cieszy się podwójnie, bo jak przyznał - w ten sposób choć trochę spłacił swój dług wobec klubu z Łazienkowskiej.

"Super Express": - Gratulacje. Jeszcze nigdy tylu Polaków nie wspierało słoweńskiego klubu, co teraz…

Marko Suler: - Wiem, że zarówno kibice Legii, jak i piłkarze trzymali za nas kciuki. Po awansie mój Twitter i Facebook dosłownie eksplodowały od życzeń, w dużej mierze z Polski. Gratulowali między innymi Vrdoljak, Radović, Rzeźniczak.

Zobacz MEMY po odpadnięciu Celtiku Glasgow z Ligi Mistrzów. "Oliwa sprawiedliwa, szkockie cwaniaki"

- Sprawiedliwości stało się zadość…

- Dokładnie. To, co robisz w życiu, prędzej czy później do ciebie wraca. I dobre, i złe. Legia została potraktowana surowo, nie wnikając w szczegóły. Po prostu surowo. Ale jestem przekonany, że za rok już będzie w Lidze Mistrzów, bo na to zasługuje. Akurat moja przygoda z tym klubem nie była udana, ale cieszę się, że pokonując Celtic, w jakiś sposób spłaciłem dług wobec Legii.

- Jak wyglądało wasze świętowanie? Czym oblaliście awans?

- Wszystkim (śmiech). Świętowanie zaczęliśmy w Glasgow, a kontynuowaliśmy w Mariborze. O piątej rano czekało na nas na lotnisku mnóstwo kibiców. W 2010 roku zagrałem na mistrzostwach świata, teraz wystąpię w Lidze Mistrzów. Fajnie, bo będzie co wnukom opowiadać….

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze