Szalony mecz Krychowiaka. Strzelił, wyleciał, przeprosił

2015-02-16 8:49

Grzegorz Krychowiak (24 l.) był pierwszoplanową postacią spotkania hiszpańskiej La Liga Sevilla - Cordoba (3:0), a wystąpił w roli bohatera równocześnie pozytywnego i negatywnego. Polski pomocnik najpierw strzelił efektownego gola głową, a potem brutalnie sfaulował rywala i wyleciał z boiska.

Krychowiak wyprowadził gospodarzy na prowadzenie w 38. minucie, strzelając swojego drugiego gola w lidze hiszpańskiej (w drugim meczu z rzędu!). Niestety, w 73. minucie spóźnił się z interwencją, próbując odebrać piłkę Rene Krhinowi, w efekcie czego trafił Słoweńca bardzo boleśnie w okolicę kolana. Wyglądało to koszmarnie, ale na szczęście piłkarzowi Cordoby nic się nie stało. Polak dostał czerwoną kartkę i nie próbował nawet protestować.

"Zgadzam się z decyzją arbitra. Chciałem przeprosić Rene. Nie zamierzałem zrobić mu krzywdy. To był przypadek" - napisał niedługo po meczu polski pomocnik na Twitterze. Na odpowiedź rywala nie trzeba było długo czekać. "Przeprosiny przyjęte. Wiem, że nie zrobiłeś tego specjalnie. Powodzenia" - odpisał słoweński piłkarz.

"Krycha" na pewno nie zagra w meczu z Realem Sociedad, ale być może wróci na hitowe starcie u siebie z Atletico Madryt.

Hiszpania: Grzegorz Krychowiak z golem i brutalnym faulem. Czerwona kartka Polaka [WIDEO]

Po 23 kolejkach Sevilla jest piąta w tabeli i mecz z "Los Colchoneros", którzy są o dwie pozycje wyżej, będzie bardzo ważny w kontekście walki o podium.

Na razie, po derbach Andaluzji z Cordobą, w Sevilli dało się wyczuć dużą ulgę, bo Grzegorz Krychowiak i spółka zdobyli trzy punkty po dwóch porażkach z rzędu.

Najnowsze