Lionel Messi, Barcelona

i

Autor: East News Lionel Messi, Barcelona

Messi, Neymar i Suarez z golami. Barcelona pewnie pokonała Atletico!

2015-01-12 0:14

Spotkanie FC Barcelona - Atletico Madryt zapowiadało się na znakomite widowisko, ale tylko jedna ze stron zdołała udźwignąć tę presję. Barcelona zagrała koncertowe spotkanie, nie dała rywalom większych szans i wygrała pewnie 3:1 po golach Lionela Messiego, Neymara i Luisa Suareza. Atletico zdołało odpowiedzieć jedynie trafieniem Mario Mandzukicia z rzutu karnego. Antybohaterem meczu był niestety sędzia Undiano Mallenco, który popełnił kilka katastrofalnych błędów.

Choć z reguły na Camp Nou to Barcelona jest faworytem, mecze z Atletico zawsze są dla "Dumy Katalonii" niewygodne. W zeszłym sezonie Diego Simeone znalazł sposób na Tiki-Takę i na sześć meczów z "Blaugraną" nie przegrał ani jednego, bo zanotował pięć remisów i jedno zwycięstwo. Ponadto Atletico było przed tym spotkaniem w znakomitej dyspozycji, więc zupełnie nie dziwiło, że więcej szans na zgarnięcie trzech punktów przypisywano ekipie gości.

David Moyes pokonał Barcelonę. Internet się śmieje [MEMY]

Niestety jednak znalazła się jedna osoba, która postanowiła zrobić skazę na tym bardzo dobrym widowisku. Sędzia Undiano Mallenco od początku nie wyglądał na zbyt pewnego, ale w trakcie meczu popełniał katastrofalne wręcz błędy. Przez jego fatalne pomyłki padły dwa gole, których być nie powinno. Najpierw nie zauważył ręki Leo Messiego. Chwilę później Argentyńczyk asystował przy trafieniu Suareza na 2:0. W drugiej połowie podyktował rzut karny z kapelusza, który pozwolił gościom na zdobycie kontaktowej bramki. Ponadto nie panował nad emocjami zawodników i mimo aż dziewięciu żółtych kartek do ostatniego gwizdka na murawie było bardzo gorąco.

Piłkarze Barcelony nie chcieli jednak, by ktoś skradł im show, dlatego sami zagrali chyba najlepsze spotkanie w tym sezonie. Wysoko odbierali piłkę, zamiast pchać się środkiem atakowali skrzydłami, a co najważniejsze kontrowali Atletico. Goście byli całkowicie zaskoczeni takim stylem gry zespołu Luisa Enrique i w żaden sposób nie potrafili temu zaradzić. Trzeba przyznać, że 3 bramki stracone to dla nich najniższy wymiar kary.

Do zwycięstwa gospodarzy poprowadziło ich ofensywne "El Tridente" - Messi, Neymar i Suarez. Szczególnie Brazylijczyk robił z obrońcami rywali co chciał. Kiwał, podawał, strzelał, często był nieprzepisowo powstrzymywany. Gracze Diego Simeone starali się reagować, ale jedyne na co było ich stać, to ostre faule. Ostatecznie nawet to nie wytrąciło z rytmu Barcelony, która zasłużenie wygrała 3:1.

FC Barcelona - Atletico Madryt 3:1 (2:0)

Gole: Neymar 12, Suarez 35, Messi 87 - Mandzukić 57

FC Barcelona: Claudio Bravo - Dani Alves, Gerard Pique, Javier Mascherano, Jordi Alba - Sergio Busquets, Andres Iniesta, Ivan Rakitić (89. Rafinha) - Lionel Messi, Luis Suarez (91. Pedro), Neymar

Atletico Madryt: Miguel Angel Moya - Juanfran, Diego Godin, Jose Gimenez, Jesus Gamez (83. Guilherme Siqueira) - Koke, Gabi (68. Fernando Torres), Tiago Mendes, Arda Turan - Antoine Griezmann (74. Raul Garcia), Mario Mandzukić

Żółte kartki: Suarez, Mascherano, Messi - Gamez, Mandzukić, Tiago, Juanfran, Griezmann, Godin

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze