Gwiazdy i rodzina pożegnały Tito Vilanovę [ZDJĘCIA]

2014-04-29 22:44

Miał dopiero 45 lat. Kiedy już w pierwszym sezonie na stanowisku szkoleniowca Barcelony wywalczył mistrzostwo Hiszpanii, wydawało się, że to początek pięknej trenerskiej kariery. Przerwała ją brutalnie choroba - nowotwór ślinianki. Z rakiem walczył od 3 lat, ale mimo opieki najlepszych i najdroższych lekarzy ten mecz przegrał. Zmarłego w piątek Titę Vilanovę pożegnała rodzina i gwiazdy "Dumy Katalonii". Szkoleniowiec osierocił dwójkę dzieci.

Mszę w barcelońskiej katedrze odprawił arcybiskup Lluis Martinez Sistach. W uroczystościach żałobnych wzięło udział 1500 osób. W pierwszym rzędzie siedzieli między innymi Valdez, Puyol, Xavi i Iniesta. Tuż za nimi trenera opłakiwał Messi.

Uroczystość zakończyła się emocjonalnymi przemowami dzieci zmarłego szkoleniowca - córki Carloty (19 l.) i syna Adrii (15 l.).

- Byłeś naszym bohaterem, naszym wzorem do naśladowania - mówiła Carlota, zalewając się łzami.

- Dla wszystkich byłeś wzorem jako piłkarz, trener i człowiek - wtórował siostrze Adria, który jest piłkarzem juniorskiej drużyny Barcelony.

Najnowsze