Legia Warszawa - Hapoel Tel Awiw, wynik 3:2. Radović przegonił Demony

2011-09-30 1:24

Przez 67 minut Legia była kompletnie bezradna, ustępując piłkarzom Hapoelu Tel Awiw pod każdym względem. Ale kiedy wydawało się, że musi z "Czerwonymi Demonami" przegrać, nagle, w niezwykły sposób poderwała się do walki i prowadziła 2: 1. Goście wyrównali, ale "wojskowi" znów zadali cios - tym razem śmiertelny. Miroslav Radović (27 l.) trafił do siatki w 90. minucie i Legia wygrała 3: 2!

Przed spotkaniem z zespołem z Izraela trener Maciej Skorża zapowiadał, że jego drużyna spróbuje od pierwszej minuty zepchnąć rywali do obrony. - W defensywie i pod presją radzą sobie najgorzej - tłumaczył.

Byli gorsi technicznie

Taktyka może i dobra, ale potrzebni byli też wykonawcy. A niestety szybko okazało się, że legioniści to przy nazywanych Czerwonymi Demonami rywalach kiepsko wyszkoleni technicznie kopacze. Goście zaczęli spokojnie, jakby chcąc się przekonać, czy jest się czego obawiać. Po kwadransie wiedzieli już, że raczej nie ma czego i ruszli do zdecydowanych ataków. Grali szybko, zespołowo, wygrywali łatwo pojedynki jeden na jeden i pod bramką Dusana Kuciaka co chwila było gorąco.

Największe spustoszenie w szeregach obronnych Legii robił "nigeryjski podrzutek" - błyskotliwy Toto Tamuz. Piłkarz, którego rodzice porzucili w Izraelu, gdy miał 3 lata i wrócili bez niego do Nigerii, już w pierwszej połowie mógł strzelić ze 3 gole. Na szczęście trafił tylko raz, w 34. minucie z bliska głową.

Zabójcza końcówka

Po przerwie Legi wciąż była bezradna, ale rywale przekonali się, że futbol bywa okrutny. Gospodarze w ciągu 5 minut strzelili dwa gole - najpierw głową trafił Danijel Ljuboja (67. min), a chwilę później rzut karny wykorzystał Marcin Komorowski (72. min).

W 78. minucie goście wyrównali, ale ich rywalem była już wtedy zupełnie inna, odmieniona Legia, która grała ambitnie i do końca.

Opłaciło się! W 90. minucie Radović uszczęśliwił kibiców, trafiając do siatki. 3: 2 i "wojskowi" wciąż liczą się w walce o awans do 1/16 Ligi Europy!

W drugim meczu grupy C Rapid Bukareszt przegrał na własnym boisku z PSV Eindhoven 1: 3. Warszawska Legia po dwóch meczach jest w grupie C na drugim miejscu.

Legia - Hapoel Tel Aviv 3:2

0:1 Tamuz 34. min, 1:1 Ljuboja 67. min, 2:1 Komorowski 72. min (karny), 2:2 Lala 79. min, 3:2 Radović 90. min

Sędziował: Said Ennjimi (Francja)

Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Komorowski Ż, Wawrzyniak - Radović, Vrdoljak (46. Gol), Borysiuk Ż, Ohayon (46. Żyro), Rybus (82. Wolski) - Ljuboja

Hapoel: Apoula - Kende, Fransman, Pecalka, Shish - Igiebor Ż, Oremus (84. Badier), Mahmmoud (12. Toama), Abutbul - Damari (76. Lala), Tamuz

Najnowsze