Lech Poznań - Wisła Kraków w Pucharze Polski czyli starcie frustratów!

2012-03-13 15:40

Zarówno Wisła, jak i Lech w tym sezonie grają znacznie poniżej oczekiwań. Zanosi się na to, że jedyną szansą na awans do europejskich pucharów jest wygranie Pucharu Polski. Oba zespoły staną naprzeciw siebie już w ćwierćfinale rozgrywek. W piątek Wisła grała z Lechem w Ekstraklasie, zakończyło się bez bramek. Dziś mecz odbędzie się w Poznaniu, więc remis na pewno nie zadowoli piłkarzy "Kolejorza".

- Chcielibyśmy wygrać, aby mieć nieco łatwiejszą sytuację przed rewanżem w Krakowie. Zdajemy sobie sprawę, że Puchar Polski to najkrótsza droga do Europy. W lidze mamy skomplikowaną sytuację, więc może się okazać, że innej szansy na awans nie będzie. To będzie taki pojedynek zespołów sfrustrowanych, bo i Wisła, i Lech liczyły na lepsze miejsce w tabeli - mówi "Super Expressowi" obrońca Lecha Hubert Wołąkiewicz.

Piłkarz "Kolejorza" przekonuje, że po zmianie trenera (zwolnionego Jose Bakero zastąpił Mariusz Rumak) zespół zrobił duży postęp.

- Przede wszystkim uwierzyliśmy w swoje możliwości. W piątkowym meczu z Wisłą mieliśmy kilka sytuacji i zwycięstwo było blisko. Widać, że powoli "Kolejorz" wraca na właściwe tory - podkreśla Hubert.

Przeczytaj koniecznie: Lech - Wisła. NA ŻYWO w internecie. Transmisja LIVE w TV

W Lechu bojowa atmosfera, a w Wiśle... niepewność. W drużynie jest mnóstwo kontuzji i trener Michał Probierz martwi się, jak skonstruować meczową jedenastkę.

- Sami jesteśmy dla siebie zagadką. Nie spodziewałem się, że tak mi się wszystko skomplikuje. Mam mieszane uczucia - narzeka trener Probierz.

Nie przegap

1/4 finału PP, Lech - Wisła, dziś, 18.30 TVN Turbo

Najnowsze