23-letni rozgrywający to jeden z największych talentów białoruskiej piłki. Świetnie wyszkolony technicznie ofensywny pomocnik od 3 lat występuje w BATE Borysów, z którym zdążył już pokazać się w Europie.
Ogromną sensacją był ubiegłoroczny awans Białorusinów do Ligi Mistrzów. Pierwszą bramkę dla BATE w tych elitarnych rozgrywkach zdobył właśnie Kriwiec w zremisowanym 2:2 meczu z Juventusem. W tym roku do Champions League awansować się nie udało, ale Kriwiec grał w Lidze Europejskiej.
Urodzony w Grodnie pomocnik pomyślnie przeszedł wczoraj w Poznaniu testy medyczne i podpisał kontrakt z "Kolejorzem". W Lechu wszyscy liczą na to, że zastąpi słabiej spisującego się ostatnio Semira Stilicia, którego w Poznaniu nie będą na siłę zatrzymywać.