O zainteresowaniu Dźwigałą gdański klub poinformował w specjalnym oświadczeniu, które było odpowiedzią na artykuł dziennikarza stacji Polsat Sport Romana Kołtonia. Publikacja, zatytułowana "Lechia, czyli parking dla piłkarzy", mocno uderza w kulisy funkcjonowania klubu. Władze Lechii już zapowiedziały podjęcie kroków prawnych, a także postanowiły szybko zweryfikować zdanie Kołtonia, przedstawiając krótkie sylwetki zawodników. Jedna z nich dotyczyła młodego obrońcy Lechii.
Renesans Korony trwa. Kolejna kompromitacja Lechii na swoim stadionie
"Adam Dźwigała - reprezentant Polski U20 z kilkudziesięcioma już meczami na swoim koncie, którym zainteresowała się już Benfica Lizbona" - taka charakterystyka zawodnika dość wyraźnie sugeruje zainteresowanie portugalskiego klubu. Wiarygodności temu zdaniu dodaje fakt, że oba kluby mają bardzo dobre stosunki. W ekipie "Biało-Zielonych" jest dwóch piłkarzy wypożyczonych z Benfiki (Rudinilson Silva i Kevin Friesenbichler), a przecież w czerwcu tego roku w odwrotnym kierunku powędrował Paweł Dawidowicz.
Jednak według portuglaskiego dziennika "Record", 19-latek zimą może zostać wypożyczony do innego klubu. Dawidowicz nie dość, że nie potrafi przebić się do podstawowego składu, to ma nawet problem z regularną grą w rezerwach Benfiki.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail