Pierre Emmerick Aubemeyang, Borussia Dortmund

i

Autor: Eastnews Pierre Emmerick Aubemeyang, Borussia Dortmund

Borussia Dortmund na dnie. Kibice wściekli, Klopp się tłumaczy

2015-02-05 12:58

Borussia Dortmund wciąż na dnie Bundesligi. Utytułowana drużyna na dobre ugrzęzła na dnie tabeli i nie może odnieść zwycięstwa. W środę lepszy od BVB okazał się FC Augsburg, wygrywając na wyjeździe 1:0. Kibice po końcowym gwizdku nie wytrzymali i zażądali od piłkarzy wyjaśnień. Pokajał się także Jurgen Klopp. Trener Borussi przyjął krytykę na własną pierś, zaznaczając przy tym, że on i jego zawodnicy wciąż mają nadzieję i w kolejnych spotkaniach walczyć będą o komplet punktów.

Borussia w 19. kolejce Bundesligi podejmowała na własnym boisku rewelacyjnie spisujący się w tym sezonie Augsburg. Na boisku okazało się, że zespół Markusa Weinzierla całkowicie zasłużenie ma dwa razy więcej punktów. Borussia choć na początku meczu przeważała, nijak przekładało się to na sytuacje bramkowe.

Sławomir Chałaśkiewicz: Robert Lewandowski potrzebuje czasu [WIDEO]

Pięc minut po przerwie po trafieniu Raula Bobadilli było już 1:0 dla gości. Zespół Kloppa próbował wziąć się w garść i odrobić straty. Szanse ku temu były, a jakże, wszak od 64. minuty Augsburg musiał grać w dziesiątkę po czerwonej karce dla Marcella Jansena. Borussia nawet w liczebnej przewadze nie potrafiła nic zdziałać. W efekcie w fatalnym stylu przegrała i nadal zajmuje ostatnie miejsce w lidze.

Na boisku nie pojawili się ani Łukasz Piszczek, ani Jakub Błaszczykowski, którzy narzekają na drobne urazy.

Borussia Dortmund - FC Augsburg 0:1 (0:0)
Bramka: Bobadilla 50

Borussia: Weidenfeller - Grosskreutz (60. Subotić), Sokratis, Hummels, Schmelzer - Sahin, Gundogan - Kampl (72. Kagawa), Reus (72. Mchitarjan), Aubameyang - Immobile

Augsburg: Manninger - Verhaegh, Janker, Klavan, Feulner - Baier, Hoejbjerg - Ji (66. Kohr), Altintop, Werner (62. Caiuby) - Bobadilla (84. Djurdjić)

Czerwona kartka: Janker 64. (Augsburg)

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze