Expressem

2008-02-01 18:21

Skoki narciarskie Pohulał w Sapporo

Nie ma Adama Małysza, Kamil Stoch skakał słabiej, ale podczas wczorajszych kwalifikacji w Sapporo mieliśmy innego bohatera. Stefan Hula (21 l.) zajął doskonałe, drugie miejsce.

Polak skoczył 120,5 m - tyle samo co zwycięzca kwalifikacji, Austriak Martin Koch. Stoch, Marcin Bachleda i Piotr Żyła lądowali nieznacznie powyżej 100 m. Wszyscy zdobyli kwalifikację.

Konkurentów znowu rozbijał Thomas Morgenstern (21 l.). Austriacki lider PŚ wygrał obie sesje treningowe (121 i 131,5 m), a w skoku kwalifikacyjnym (niezaliczanym do wyników serii) osiągnął 132 m. Norweg Romoeren miał 125 m.

Grab jak huragan

Maciej Grabowski w imponującym stylu powrócił na prowadzenie po 10 wyścigach klasy Laser w regatach z cyklu Pucharu Świata, Rolex OCR w Miami. W kolejnych wyścigach zajął pozycje 1., 2. i 3.

Natomiast w klasie Star Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki zajmując miejsca 15. i 10. przesunęli się na 10. lokatę w klasyfikacji generalnej.

Pływanie

Drugie miejsca naszych

Drugie miejsca zajęli Otylia Jędrzejczak (na 200 m motylkiem) i Paweł Korzeniowski (na 200 m kraulem) w pierwszej serii finałów testu przedolimpijskiego w Pekinie. Naszych asów wyprzedzili 17-letnia Japonka Natsumi Hoshi oraz Niemiec Paul Biedermann.

Piłka nożna

Żewłakow wypożyczony

Tuż przed zamknięciem okienka transferowego, klub zmienił Marcin Żewłakow (32 l.). Niechciany w KAA Gent napastnik pozostanie w belgijskiej ekstraklasie, będzie grał w FC Dender, do którego został wypożyczony.

Boks zawodowy

Sprawdzi mu brodę

Gairy St. Clair (33 l.) ma "najtwardszą brodę w zawodowym boksie", jak zapewnia jego trener Johnny Lewis. Byłego mistrza świata IBF sprawdzi dzisiaj w Londynie 21-letni Amir Khan w walce o mistrzostwo Wspólnoty Brytyjskiej w wadze lekkiej. - To mój najtrudniejszy przeciwnik w karierze - przyznał Khan, który po zdobyciu srebra olimpijskiego w 2004 r. wygrał wszystkie 14 walk na zawodowym ringu. Transmisja w Polsacie Sport.

Tenis

Jerzyk ambitny do bólu

Rewelacyjny polski junior Jerzy Janowicz (17 lat, 1484. na liście ATP) po sensacyjnej wygranej we Wrocławiu z Francuzem Nicolasem Mahut (45. ATP), niestety, nabawił się kontuzji mięśni brzucha i w II rundzie KGHM Dialog Polish Indoors przegrał z Ukraińcem Siergiejem Stachowskim 3:6, 4:6.

- Kontuzja odnowiła mi się już w trakcie meczu z Mahut, gdy serwowałem na wygranie pierwszego seta. Dziś ból był znacznie większy, dlatego nie zagrałem dobrze - powiedział po meczu rozgoryczony Jerzyk.

Jego ojciec, Jerzy Janowicz senior (przed laty świetny siatkarz), nie ukrywa, że zdrowie syna jest najważniejsze - szczególnie teraz, gdy ma zadebiutować w reprezentacji w meczu Pucharu Davisa przeciwko Szwajcarii.

- Sugerowaliśmy nawet z trenerem Ulczyńskim, by Jerzyk skreczował w drugim secie, ale syn jest uparty i ambitny. Nie posłuchał nas - dodaje papa Janowicz.

Siatkówka

Wróciła wiara

Przed tygodniem przegrali mecz, ale dostali... trzy oczka. Tym razem siatkarzom J.W. Construction AZS Politechniki Warszawskiej będzie trudniej o punkty.

Dzięki zwycięstwu walkowerem z Resovią (trener rzeszowian delegował do gry czterech obcokrajowców, podczas gdy przepisy dopuszczają jednorazową grę trzech) "Inżynierowie" awansowali na przedostatnie miejsce w tabeli. - Gramy coraz lepiej, więc nawet wyjazdowe zwycięstwo z Kędzierzynem jest możliwe. Nowy trener (Jerzy Taczała - red.) tchnął w nas wiarę. Powalczymy o awans do play-off - przekonuje środkowy Politechniki, Marcin Malicki (25 l.).

Sportowiec roku

Oti sześć razy z rzędu

Tytuł Sportowca Stolicy 2007 w plebiscycie Czytelników "Życia Warszawy" przypadł po raz szósty z rzędu (!) Otylii Jędrzejczak (24 l.), podwójnej medalistce MŚ i ME w pływaniu. Wyprzedziła ona Marka Plawgę (lekkoatletyka) i Zofię Klepacką (żeglarstwo). Trenerami Roku zostali Paweł Słomiński (pływanie) i Danuta Kotwińska (wioślarstwo).

Tenis

Jerzyk ambitny do bólu

Rewelacyjny polski junior Jerzy Janowicz (17 lat, 1484. na liście ATP) po sensacyjnej wygranej we Wrocławiu z Francuzem Nicolasem Mahut (45. ATP), niestety, nabawił się kontuzji mięśni brzucha i w II rundzie KGHM Dialog Polish Indoors przegrał z Ukraińcem Siergiejem Stachowskim 3:6, 4:6.

- Kontuzja odnowiła mi się już w trakcie meczu z Mahut, gdy serwowałem w końcówce pierwszego seta. Dziś ból był znacznie większy, dlatego nie zagrałem dobrze - powiedział po meczu Jerzyk. Jego ojciec, Jerzy Janowicz senior (przed laty świetny siatkarz), nie ukrywa, że zdrowie syna jest najważniejsze - szczególnie teraz, gdy ma zadebiutować w reprezentacji w meczu Pucharu Davisa. - Sugerowaliśmy nawet z trenerem Ulczyńskim, by Jerzyk skreczował w drugim secie, ale syn jest uparty i ambitny. Nie posłuchał nas - dodaje papa Janowicz.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze