POLSKA - ANDORA. Robert, tak strzelaj na EURO!

2012-06-04 4:00

Przyjął piłkę na klatkę piersiową, a po chwili z powietrza fantastycznymi nożycami trafił do siatki. W ostatnim przed EURO 2012 sprawdzianie Polska rozbiła Andorę 4: 0, a Robert Lewandowski (24 l.) po raz kolejny pokazał, jaki ogromny ma talent. "Lewy", strzelaj tak na mistrzostwach Europy.

Krótko po meczu Lewandowski nawet nie zdawał sobie sprawy, jak pięknego strzelił gola. - Nie wiem, jak ocenić tę bramkę, bo z boiska inaczej to wygląda niż z trybun. Ale słyszałem, że jednak była ładna. Tego więc się trzymajmy - śmiał się Robert, który trafił na 2:0 w 37. minucie po dośrodkowaniu Łukasza Piszczka.

Podczas meczu z Andorą serca kibiców kilkakrotnie zadrżały, gdy Lewandowski był ostro faulowany przez rywali. Po jednym z brutalnych wejść rywali w nogi Roberta na boisku doszło nawet do szarpaniny. Koledzy z zespołu stanęli murem za polską gwiazdą, co pokazuje, jak dobra w zespole jest atmosfera.

- Nie myślałem o tym, żeby chronić kości, ale rywale rzeczywiście grali ostro. W jednej z sytuacji facet zaatakował mnie z dwiema wyprostowanymi nogami, dla mnie to ewidentna czerwona kartka. Takie zagrania nie powinny mieć miejsca, tym bardziej że to ostatni mecz przed EURO. Sędzia jednak chyba chciał, by Andora dokończyła to spotkanie w jedenastu - ocenia "Lewy".

Lewandowski jest zadowolony z wysokiego zwycięstwa, ale zdaje sobie sprawę, że rywal był bardzo słaby.

- EURO to będzie zupełnie inna bajka, ale my wiemy, czego możemy spodziewać się po Grecji. Po meczu z Andorą najbardziej cieszy mnie to, że dostałem już więcej podań od kolegów. Oby na EURO było pod tym względem jeszcze lepiej - kończył Lewandowski.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze