Brazylia 2014. Wujek Miroslava Klose: Müller pobity, czas na Ronaldo [WYWIAD]

2014-06-11 6:00

Na mundialu w Brazylii może dojść do historycznego wydarzenia. Jeśli Mirosław Klose (36 l.) strzeli dwie bramki, to stanie się najlepszym snajperem w historii mistrzostw świata. - Niedawno pobił rekord Gerda Müllera, teraz trzymam kciuki, żeby przeskoczył Ronaldo - mówi nam Bogdan Jeż (72 l.), mieszkający na Opolszczyźnie wujek najlepszego snajpera w historii niemieckiej kadry.

"Super Express": - Bardzo się pan wzruszył, kiedy w piątkowym meczu z Armenią siostrzeniec przeszedł do historii niemieckiej piłki?

Bogdan Jeż: - Radość była duża, Miro "wykręcił" przecież kosmiczny wynik. Strzelić 69 goli w reprezentacji to olbrzymia sztuka. Kto by kiedyś pomyślał, że przebije legendarnego Müllera? Owszem, Mirek wyróżniał się już w wieku 8-9 lat, ale na tle rówieśników. Ojciec mówił wtedy twardo: najpierw szkoła, żeby mieć zawód, a dopiero potem piłka. Gdyby nie to, odpaliłby wcześniej, grałby w reprezentacji juniorów itd. Pamiętam jego debiut w Kaiserslautern. Grał w amatorach, ale Otto Rehhagel poznał się na jego talencie i wpuścił go na 25 minut do gry w Bundeslidze. Pan sobie wyobraża, jaki to wielki przeskok? Z amatorów do Bundesligi? No a potem już poszło. Debiut w kadrze i gol, drugi mecz i drugi gol….

Zobacz: Animowani Cristiano Ronaldo, Zlatan Ibrahimović i Neymar w reklamie [WIDEO]

- Pan doskonale pamięta Gerda Müllera. Mirek gra podobnie?

- Nie. Miro świetnie gra głową, a Müller głową praktycznie wcale nie strzelał goli. Miał za to genialne wyczucie w polu karnym, za dużo nie biegał. A Mirek może dostać piłkę 40-50 metrów od bramki i zrobić efektowny rajd.

- 9 czerwca skończył 36 lat. Życzył mu pan pobicia wyczynu Ronaldo, który w finałach mundiali strzelił 15 goli, czyli tylko o jeden więcej niż Mirek?

- Życzenia miały charakter rodzinny. Ale wiadomo, że życzę mu przeskoczenia Ronaldo, bo dzięki temu przeszedł- by do historii już nie tylko niemieckiej, ale i światowej piłki. Dwa gole są w jego zasięgu, jednak nie mam pewności, czy się uda. Jestem podłamany kontuzją Reusa, nie wiem, czy inni będą w stanie rzucać Mirkowi takie piłki jak Marco.

Zobacz także: Młode wilki podbiją Brazylię. Siedmiu piłkarzy, którzy będą odkryciem mundialu

- Ale Niemcy mają kim zastąpić Reusa.

- Dla mnie Reus jest nie do zastąpienia. No może Götze, bo to takie dwa mózgi kadry. Ale moim zdaniem z Reusem w składzie Niemcy mieli o wiele większe szanse niż bez niego.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze